Cześć,
Jechałem autostradą i musiałem zwolnić, wyłączyć tempomat, a następnie, gdy zakończyły się wszystkie roboty drogowe, ponownie włączyć tempomat dla prędkości, którą miałem (120 km/h). Jechałem pod górę i kiedy spróbował nabrać mocy, po prostu szarpnął (jak czkawka) i stracił moc. Zjechałem na pobocze i zatrzymałem się całkowicie. Zauważyłem, że zapaliła się kontrolka silnika i komunikat "usterka silnika - wymagana naprawa". Wyłączyłem i włączyłem silnik, a kontrolka nadal się świeciła, ale samochód mógł się uruchomić. Kontynuowałem podróż, ale zauważyłem, że samochód trochę się trzęsie i kiedy przekroczyłem 2 tys. obr./min, wyglądało na to, że traci moc. Samochód jeździł dobrze, nigdy nie miałem problemu. Jedyną rzeczą, którą zrobiłem w ciągu ostatnich dni, było zatankowanie benzyny na stacji benzynowej w "supermarkecie". Czasami to robię i nigdy nie miałem problemów. Udało mi się przejechać 50 km i zatrzymać w domu. Spędziłem dwie godziny na załatwianiu spraw i wróciłem, aby sprawdzić, czy problem nadal występuje, tak było. Czy ktoś ma pomysł, co to może być? I tak zabiorę go w tym tygodniu do serwisu Peugeota, ale chcę tylko wiedzieć, czy to się często zdarza.
Dzięki
Jechałem autostradą i musiałem zwolnić, wyłączyć tempomat, a następnie, gdy zakończyły się wszystkie roboty drogowe, ponownie włączyć tempomat dla prędkości, którą miałem (120 km/h). Jechałem pod górę i kiedy spróbował nabrać mocy, po prostu szarpnął (jak czkawka) i stracił moc. Zjechałem na pobocze i zatrzymałem się całkowicie. Zauważyłem, że zapaliła się kontrolka silnika i komunikat "usterka silnika - wymagana naprawa". Wyłączyłem i włączyłem silnik, a kontrolka nadal się świeciła, ale samochód mógł się uruchomić. Kontynuowałem podróż, ale zauważyłem, że samochód trochę się trzęsie i kiedy przekroczyłem 2 tys. obr./min, wyglądało na to, że traci moc. Samochód jeździł dobrze, nigdy nie miałem problemu. Jedyną rzeczą, którą zrobiłem w ciągu ostatnich dni, było zatankowanie benzyny na stacji benzynowej w "supermarkecie". Czasami to robię i nigdy nie miałem problemów. Udało mi się przejechać 50 km i zatrzymać w domu. Spędziłem dwie godziny na załatwianiu spraw i wróciłem, aby sprawdzić, czy problem nadal występuje, tak było. Czy ktoś ma pomysł, co to może być? I tak zabiorę go w tym tygodniu do serwisu Peugeota, ale chcę tylko wiedzieć, czy to się często zdarza.
Dzięki